JAJECZNE TAGLIERINI Z SZYNKĄ PARMEŃSKĄ, BRZOSKWINIAMI i TYMIANKIEM

Wiecie co? Jeżeli ktoś jeszcze raz powie mi, że nie można zjeść smacznie i tanio to najzwyczajniej go wyśmieję. I nie mam tu na myśli udania się na najtańszy kebab czy do popularnej sieciówki typu fastfood. No bo w końcu gusta i smaki są różne... Ale czy o to chodzi? Takie danie może zrobić nawet (powszechnie uważany za biednego) student! A smak? Przenosi w zupełnie inny wymiar.

SKŁADNIKI NA 2 PORCJE:

- 200g jajecznego makaronu taglierini (najlepiej świeżego) - 80g prosciutto crudo

- 3 platerne brzoskwinie

- garść świeżego tymianku

- 2 łyżki oliwy z oliwek

- 2 łyżki masła

- 1/2 kieliszka półwytrawnego, białego wina

- sól morska

- świeżo mielony, czarny pieprz

Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek i wrzuć na nią pokrojoną w 1cm grubości paski szynkę parmeńską. Podsmaż na złoto i pod koniec dodaj pokrojone na średnie kawałki brzoskwinie. Podlej odrobiną wina i pozwól mu odparować. To naprawdę ekspresowe danie, ponieważ świeży makaron jajeczny gotuje się 2-3 minuty. Ugotuj go więc w osolonej wodzie w trakcie podsmażania szynki. Następnie odlej i zachowaj trochę wody. Na patelnię ze skwierczącą szynką i brzoskwiniami przełóż teraz ugotowany makaron, dolej wodę spod gotowania, masło i tymianek. Dokładnie wymieszaj i spraw aby na patelni powstał maślany i kremowy sos. Spróbuj i dopraw ewentualnie do smaku. Przełóż szybko do głębokich talerzy, posyp z wierzchu listkami świeżego tymianku i świeżo mielonym pieprzem. To takie proste, szybkie i pyszne. Maślany sos, słona szynka, słodkie brzoskwinie... Nic więcej! SMACZNEGO!

#makaron #brzoskwinie #obiady